Dorian to jeden z trójki braci, których fotografowałam niedawno dla MiniModels. Jako najstarszy wykazywał się największą dozą cierpliwości, kreatywności i chęci. Natłok wrażeń był spory, na planie zdjęciowym bracia wciąż się wymieniali, przebierali i znów pozowali. Nie zdziwiłam się więc gdy w końcu zaobserwowałam nawet u najstarszego z nich objawy zmęczenia i znużenia. Ciekawe doświadczenie dla wszystkich z nas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz