Rodzinna sesja ciążowa kręciła się wokół poskramiania starszej Marysi, przez co mniej było zdjęć grupowych, a więcej zdjęć samej mamy. Miło było znów spotkać się z Marysią, która nieco urosła odkąd fotografowałam ją jako 16 dniowego noworodka. http://fotograf-rodzinny-trojmiasto.blogspot.com/2015/09/ A teraz rośnie jej rodzeństwo :)
piątek, 29 września 2017
środa, 27 września 2017
Jedna z dłuższych sesji noworodkowych, jakie miałam szczęście realizować ale jestem z niej bardzo zadowolona. Powstało wiele ciekawych ujęć zarówno małej Marcelinki jak i dziecka z rodzicami. Pragnę gorąco podziękować rodzicom dziecka, za zaufanie oraz za to, że pozwolili mi pokazać efekty tej sesji urozmaicając moje portfolio. Dziękuję :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)