poniedziałek, 8 czerwca 2015
Ciekawy choć nie najłatwiejszy był dzisiejszy plener z sesją ciążową w Rewie. Wiał silny wiatr, czyli pogoda dopisała kite-surferom, których ilość wśród zwykłych, licznych także plażowiczów na wąskiej plaży była przeogromna. Silny wiatr to również rozwiane w niekontrolowany sposób włosy, to piasek w sprzęcie i podwiewanie ubrań. Fotografowana para spisała się świetnie, dzielnie znosząc porywy wiatru i przerwy w zdjęciach, gdy czekałam na wyjście z kadru kolejnych nieproszonych gości. Rewa to jedno z moich ulubionych miejsc nad polskim morzem. Efekty pokażę już niedługo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz