Fotografowany przeze mnie Oskar należał jeszcze do tej grupy wiekowej, w której dziecko znajdziesz z grubsza tam gdzie przed chwilą je położyłeś. Ponieważ nie siedział jeszcze samodzielnie to zdjęcia w bujającej się bujawce na wpół leżąco okazały się ciekawym doświadczeniem. Bez większych problemów Oskar przebierany był w kolejne stroje więc sesja zdjęciowa szła gładko do przodu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz