Julka przed aparatem i w świetle lamp czuła się świetnie. Miała głowę pełną pomysłów, pozowała ochoczo. Żałowałam, że to tylko mała sesja dla MiniModels, po której 10 zdjęć powędruje do portfolio tej dziewczynki. Julia po sesji pobawiła się z chomiczkiem moich dzieci. Domowa atmosfera w studio zapewnia też zwykłe domowe atrakcje :) Zachęcam
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz