Mój dzisiejszy model to Jakub. Ten wysportowany i pomysłowy chłopak, któremu przygotowałam portfolio dla MiniModels był bardzo zaangażowany w sesję zdjęciową, w odróżnieniu od swojego młodszego brata. Życzę powodzenia i wróżę sukces :)

Mała Julia podczas zdjęć dla Agencji MiniModels w moim studio zachowywała się niesamowicie jak na swój wiek. Przyjazna, spokojna i pogodna. A to taki ciężki wiek bo zęby idą, bo muchy w nosie :) Bardzo byłam nią mile zaskoczona, a jej portfolio też fajnie wyszło :)

To chyba nie był najlepszy dzień na zdjęcia dla małej Magdy. Podróż, nieco późna pora i przede wszystkim idące zęby - wszystko to dawało się jej porządnie we znaki. Mimo tego dużą sesję dla MiniModels czyli 30 zdjęć w trzech zestawach ubranek udało się nam zrealizować. Brawo my :)

Dla Wojtka realizowałam zamówioną przez MiniModels małą sesję w jednym ubraniu. Ponieważ mały model pięknie współpracował, to zdjęcia, które ledwo się zaczęły - już były skończone. I wyszły całkiem dobrze, oceńcie sami :)

Nadia, która pozowała do swojego portfolio dla MiniModels mimo młodego wieku była bardzo samodzielna i zdecydowana. Sama dobierała zestawy ubrań i dodatki. Cała sesja wraz z przerwami na zmianę ubrań trwała jednak za długo i Nadia pod koniec straciła zapał do pozowania. Pozdrowienia dla cioci :)

Oto Emilia, której portfolio realizowałam niedawno dla Agencji MiniModels. Krótka sesja z 10 zdjęciami do portfolio Emilii minęła błyskawicznie, a szkoda. Swoboda, urok, zgrabna sylwetka - czego chcieć więcej ? Pozdrowienia dla taty Emilki :)

Natalia to starsza siostra Amelii. Pozujące rodzeństwo zazwyczaj dobrze wpływa na siebie. Siostry znają się na wylot, lecz obecność w studio fotograficznym to niecodzienna sytuacja. Tak było i tym razem: pomysły, zachęta i wspólnota. Natalia dobrze sobie radziła, stosując się do moich początkowych podpowiedzi. Przesyłam pozdrowienia dla Amelii, Natalii oraz dla ich mamy.

Przedstawiam Amelię, którą gościłam w swoim studio wraz z siostrą Natalią, którą także fotografowałam tego dnia dla MiniModels. Amelia, początkowo lekko zawstydzona ośmieliła się widząc swoją starszą siostrę w akcji wśród błyskających lamp. Cieszę się, że ostatecznie Amelia się odważyła, bo stworzyła ciekawe kreacje i wyszło sporo dobrych ujęć.  

Wyjątkowo trudno było mi tym razem wybrać spośród 30 zdjęć te 3 najciekawsze do pokazania. Coś wyjątkowego jest w tej rudowłosej Zosi. Ślicznie wyglądała zarówno gdy miała spięte włosy spinką jak i wtedy gdy włosy były w artystycznym nieładzie. Kolejna bardzo ciekawa sesja zdjęciowa dla MiniModels.

Dziś w Familia Bistro odświeżaliśmy wiosennie menu. Po zdjęciach była degustacja fotografowanych potraw i jak zawsze - pyszne jedzenie. Szczerze polecam!

Wojtek, którego fotografowałam dla MiniModels to mały pasjonat piłki nożnej. Biegając nieco po moim studio żałował pewnie, że tło rozpięte pomiędzy dwoma statywami to nie bramka :) Mały przystojniak z piłką :)

Zdjęcia jakie robiłam niedawno Kornelii dla MiniModels wyszły dobrze, choć mam wrażenie, że Kornelia nie do końca pokazała swój potencjał. Mam nadzieję, że będzie miała okazję rozwinąć skrzydła i pokazać na co ją stać na planie zdjęciowym w blasku fleszy.

Arleta to starsza siostra niedawno przedstawianego Jonasza. Oboje z bratem byli sympatyczni i grzeczni. Arleta jednak jak to dziewczynka dużo chętniej się przebierała i próbowała nowe stylizacje i dodatki. Jak jej nie minie to będzie z niej prawdziwa mała modelka.

I Gdyński Dzień Zumby to impreza zorganizowana przez MTV Dance Fit. Było energetycznie, w zabawie wzięło udział 450 osób. Po za zabawą był też szczytny cel - zbierano pieniądze dla chorego Borysa. Była trzygodzinna moc, jak to przy Zumbie ! Oklaski dla instruktorów i dla uczestników :)

Dawno nie gościłam chłopca w studio, oto więc z przyjemnością przedstawiam Jonasza. Grzeczny i spokojny, nieco uparty. Pozował chętnie jak na swój wiek. Natomiast po swojej sesji zdjęciowej z dużym zaciekawieniem obserwował zdjęcia swojej starszej siostry, o której napiszę już niedługo.

Mała Lenka to był duży żywioł. Początkowo niepozorna, szybko rozkręciła się czując się swobodnie. Wszystko co robiła, robiła szczerze: jak się śmiała to na całe gardło, jak skakała to tak by sąsiadom się nie nudziło, jak się obrażała to na całego. Ostatecznie duża sesja w trzech ubrankach dla MiniModels została doprowadzona do końca i mam nadzieję, że jej efekty spodobają się nieobecnej podczas zdjęć mamie Lenki.

Ola przyszła do studia z rodzicami ale ustalili, że podczas zdjęć chciałaby być sama. I rzeczywiście; samodzielnie dobierała swoje dodatki i pozy. W wyniku naszego spotkania powstało jej portfolio dla MiniModels z wieloma ładnymi ujęciami. Pozdrowienia dla rodziców Oli :)